- Arogancja władzy jest przerażająca. To wszystko zaczęło się od prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który w kwietniu odwiedzał sobie bliskich na cmentarzu, gdy nikt w kraju nie mógł tego robić – mówił Andrzej Rozenek w TOK FM i dodał, że reszta polityków PiS idzie w ślady swojego prezesa. – Czarnek włazi do szpitala, Dworczyk wychodzi sobie z kwarantanny. To arogancja posunięta do skrajności. Plujecie ludziom w twarz i pokazujecie, że jesteście lepsi. To jest zdziczenie, do którego PiS doprowadził swoim rządami – grzmiał polityk SLD.